“Jesteś wystarczająca. Nie musisz nic nikomu udowadniać.”
Kim jestem?
Marzę o świecie bez przemocy, gdzie można żyć w zgodzie ze swoją wrażliwością. Uwielbiam czytać książki i chciałabym zobaczyć wieloryba. Wieloryby kojarzą mi się z wolnością.
Notki biograficzne zwykle zaczynają się od nazw specjalizacji i ukończonych uczelni. Ja przekornie zacznę od tego jakim człowiekiem jestem: ja Monia, w oderwaniu od dyplomów i mojej drogi zawodowej.
Cechuje mnie hiperempatia. Wysoką wrażliwość dostałam w genach. Dar hiperempatii to zarazem najlepsze i najgorsze co mnie w życiu spotkało.
Odkąd pamiętam zawsze miałam wiele zainteresowań i pasji. Największe z nich to: pomaganie ludziom, edukowanie (siebie i innych), pisanie i sport.
Pomaganie innym zaczęło się w moim życiu od licznych wolontariatów. Czasem wolontariat stawał się moją pracą. Tak było, gdy zgłosiłam się do fundacji wspierającej rodziny z dziećmi, rozwijającymi się w spektrum autyzmu. Początkowo chciałam tylko poznać takie dzieci. Dowiedzieć się o tym jak może wyglądać życie osób w spektrum, po to, żeby w przyszłości, podczas pracy w szkole (chciałam być nauczycielką WOSu) umieć takie osoby wesprzeć. Skończyło się na tym, że zostałam terapeutką i zakochałam się w tej pracy. Były to wspaniałe lata, przepełnione radością, poczuciem misji i sensu. Nauczyłam się dużo: o sobie, o edukacji, o wartościach i o wadze relacji w terapii.
“"Przedtem bała się wyprawiać tam sama, ale teraz myśl o wyruszeniu w pojedynkę wywoływała u niej dreszcz podniecenia.”
Czym się zajmuję
Edukuję. Piszę. Jestem w ruchu.
Edukuję prowadząc szkolenia dla specjalistów pracujących z dziećmi. Lubię dzielić się wiedzą i doświadczeniem a jednocześnie uczyć się od moich kursantek i kursantów. Marzę o świecie w którym terapia i edukacja dzieci nie jest przemocowa. Dzieci są traktowane podmiotowo, nie porównywane i uczone takich wartości jak empatia, współpraca i pomoc słabszym.
Piszę. Dużo i często: wpisy na bloga, artykuły i teksty na zamówienie. Pisanie porządkuje rzeczywistość. Daje mi też poczucie sensu. Wierzę w autoterapeutyczną moc pisania. Jak to ujęła Maya Angelou: “Musimy pamiętać, że wszyscy zostaliśmy stworzeni jako twórcy i możemy wymyślać nowe scenariusze tak często, jak są potrzebne.”
Kiedy nie piszę, jestem w ruchu. Prowadzę sesje Pilatesu, spaceruję po Warszawie, biegam, podróżuję pociągiem do kochanego Trójmiasta lub ćwiczę na siłowni.
Kiedy nie jestem w ruchu rozmyślam, chłonę literaturę, sztukę, uwielbiam podziwiać ciekawą architekturę. Szkolę się, właściwie bez ustanku. Jestem magistrą socjologii na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. Skończyłam też studia podyplomowe z Edukacji i rehabilitacji osób z niepełnosprawnością intelektualną na Akademii Pedagogiki Specjalnej w Warszawie. Jestem instruktorką Pilatesu w nurcie współczesnym. Uwielbiam pomagać moim klientkom i klientom pracować nad lepszą kondycją fizyczną i psychiczną. Pilates czyni cuda- nie raz się o tym przekonałam.
Czym się kieruję?
Moje wartości
W życiu ważne są dla mnie takie wartości jak: wolność, autentyczność, otwartość i radość.
Jestem przeciwna kulturze diet i promowania jednego typu sylwetki. Wszystkie ciała są równe, ważne i piękne. Wszystkie zasługują na radość z ruchu i bycia sobą.
Nie wyobrażam sobie życia bez słuchania szumu fal, ruchu i piesków (i mam nadzieję, że plan wzięcia przyjaciela ze schroniska w końcu się urealni).
Jeśli interesuje Cię tematyka Przytulam się zapisz się na comiesięczny newsletter.
Będziesz na bieżąco z moimi nowymi projektami i dostaniesz dostęp do darmowych materiałów (w tym do specjalistycznych artykułów o terapii pedagogicznej i TUSach).
